Akbar Salubiro, lat 25, zaginął 25 marca 2017 roku, po wyruszeniu na żniwa z odległej wioski na wyspie Sulawesi w Indonezji. Jego szczątki znaleziono dwa dni później w ciele siatkowatego pytona, który pożarł go w całości.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:16
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:46
#akbar salubiro
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Zastanówmy się.
Po pierwsze węże mają świetny kamuflaż, więc póki cię nie zaatakuje to chuja zobaczysz, zwłaszcza w dżunglii.
Po drugie - wąż atakuje ze znaczną szybkością.
Po trzecie - bohater odcinka pyton ma zęby zakrzywione do środka, byś mu nie spierdolił jak już cię dorwie.
Po czwarte - jak już cię złapie - zaczyna cię dusić (stąd nazwa) z niewielką względnie siłą, ale żelazną kosekwencją. Jakby tego było mało - synchronizuje "dociskanie" z twoimi ruchami oddechowymi klatki sukcesywnie zmniejszajc ci możliwość zaczerpnięcia oddechu.
Po piąte - o połnięcie się nie bój. Potrafią wpierdolić krokodyla.
Tak więc - jak cię ta "przerośnięta dżdżownica" dopadnie, to jeśli nie masz maczety w ręce by jej upierdolić NATYCHMIAST łeb - szanse na przeżycie masz znikome.